Kierowca samochodu dostawczego wjechał na przejazd kolejowy, gdy znajdował się na nim pociąg towarowy. Wskutek zderzenia jego auto wpadło do rowu.
Pomimo 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu kierowcy volkswagena udało się uciekać aż 10 kilometrów. Goniło go nieoznakowane policyjne bmw.
Lekarzom nie udało się uratować życia trzyletniego Grzesia, który w poniedziałek wpadł pod samochód na lokalnej drodze we wsi Strumiany pod Warszawą.
Stan 3-letniego chłopca, który wpadł pod koła samochodu, jest ciężki. By pomóc w jego leczeniu, lokalna Ochotnicza Straż Pożarna organizuje dla niego zbiórkę krwi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.