Nie umiałam przechodzić na światłach i płakałam, bo nie potrafiłam wyjść z podziemi Dworca Centralnego. Tych 300 km, które dzieliło nas od Warszawy, to było jakieś 30 lat mentalności - rozmowa z Joanną Warechą
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.