Tym razem chcę uniknąć szpitala, więc przez następne dni z utęsknieniem będę czekała na krwawienie, może tydzień, może dwa. Lekarz mógłby to przyspieszyć, dając mi tabletki na indukcję poronienia, ale mamy takie popaprane czasy, że boi się, że...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.