20 lutego w godzinach porannych nastąpił w Polsce zamach stanu - pełnię władzy przejął człowiek do tej pory niepozorny, powierzchownością przypominający kanadyjskiego komika Leslie Nielsena - marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Rabin, przewodniczący gminy, szef ośrodka kultury Żydów weneckich - wszyscy mówili o odważnej Polsce, która wyznacza standardy dla Europy. Włoscy historycy z zazdrością i żalem mówili, że Włochy wciąż jeszcze nie rozliczyły się z rasistowskimi...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.