Bawiła czytelników znanej powieści i widzów filmu z Polą Raksą. Jako atrakcja turystyczna wielkiej kariery jednak nie zrobiła. Panienka z okienka z Gdańska zniknęła na dobre. I już nie wróci.
Cóż z tego, że na ekranie Pola Raksa emanowała aseksualnością? "Myśmy się wszyscy w niej kochali"
14 kwietnia Pola Raksa skończy 80 lat. To wieść tak samo nieprawdopodobna jak ta, że Ziemia jest płaska niczym naleśnik, a na rogach podtrzymują ją na trąbach cztery wielgachne słonie.
Panienka z okienka, która przez lata była jedną z atrakcji turystycznych Gdańska, nie pokazuje się już w oknie kamienicy na Długim Targu. Powód? Mechanizm figury jest objęty prawem autorskim, a jego twórca przeszedł na emeryturę.
Pola Raksa mieszkała przy dawnym kinie Robotnik, Wanda Rutkiewicz miała w domu kozę, bo trzeba było sobie jakoś radzić z głodem w powojennym Wrocławiu, a Max Berg przy swoim największym dziele, Hali Stulecia, urządził sobie wiejski domek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.