Gosia, której macochą jestem, mówi do mnie "ciocia". Czasami ciocia jest fajna, czasami nie jest fajna i nie wiem, z czego to wynika. Bywa, że z ciocią można skakać po łóżku i ukrywać się przed niewidzialnymi wilkami. Ale czasem mała sobie coś...
Twój syn nawet jest ładny, ale nie przychodźcie już do mnie, bo jestem zbyt wrażliwa, aby patrzeć na takie nieszczęście
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.