- Zdaję sobie sprawę, że jak skrzywię brew, to wyglądam jak bandyta, a jak jestem łysy, to już w ogóle, ale wydaje mi się, że można też coś innego we mnie zobaczyć - mówi aktor Sebastian Dela.
Kocham aktorów i nic nie cieszy mnie bardziej niż patrzenie, jak się rozwijają, jak podejmują wyzwania, jak mnie zaskakują.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.