- Niewiele trzeba, żeby sytuację w Bośni znów zaognić. Czy kult Medziugorie te nastroje podsyca? - zastanawia się pisarz i publicysta.
Od "objawienia" Jezusa na dębie czerwonym minęły już ponad dwa tygodnie. Mimo to ciągle gromadzą się tu ludzie. Część mieszkańców ma już dość pielgrzymek przed swoimi oknami.
Na Rusinowej Polanie w Tatrach, u stóp Gęsiej Szyi, rozpoczęły się wielkie uroczystości religijne związane z objawieniami, do których miało dojść w tym miejscu. Pielgrzymi mają nadzieję, że ich przebiegu nie zakłóci burza.
W "Kulcie" Orbitowskiego mamy do czynienia z bohaterami ludowymi, którzy mierzą się z czymś, co ich przerasta i czego nie potrafią wyrazić. Rzecz dzieje się na polskiej prowincji, a perypetie figur powieściowych rozgrywają się w rzeczywistości lat...
- Kazimierz ze swoimi objawieniami był promykiem w PRL; rozbłysnął i trwał w najczarniejszych czasach. Tego rodzaju ruchy rodzą się w głębokiej ciemności, a kwitną w czasach zamętu. Rozmowa z Łukaszem Orbitowskim, autorem "Kultu"
W 1957 r. w Krakowie widziano Maryję idącą pod rękę z Jezusem po alei pełnej stokrotek. Świadek wydarzeń przy pl. Kossaka był jeden. Wystarczyło, by powstała kapliczka, do której usuwania zabrała się już kilka miesięcy później milicja. W walkach o...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
