- Bydgoszcz? Moje miasto rodzinne. Zawsze nim było i zawsze będzie. Kiedy tu wsiadam na rower i ruszam starymi ścieżkami, mam ochotę położyć się na trawie. Aby pooddychać moim powietrzem - mówi Sylwester Szmyd. - Tylko ścieżek dla rowerów zbudujcie...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.