Priorytetem była zieleń. Ta już rosnąca w centrum miasta oraz dosadzona w momencie przebudowy. Młodzi urbaniści musieli także zaproponować rozwiązania, które zmniejszą natłok samochodów, a zwiększą liczbę rowerów.
Miasto kompaktowe? Nie wiem, o co chodzi - mówi mieszkanka wielkopolskiego Pleszewa. - Ale faktycznie, wszędzie jest blisko, żyje się dobrze i wygodnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.