Paul McCartney opowiadał w wywiadzie, że grał 40-minutowy koncert w pałacu Buckingham z okazji urodzin królowej Elżbiety II. Już miał zaczynać, kiedy królowa podeszła do niego, żeby przeprosić, że nie może zostać: - Widzi pan, jest za pięć ósma....
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.