Drżymy z rozkoszy zajadając galarety inne niż zwykle, bo przyrządzone nie tylko z mięsa i ryb, lecz także z warzyw, doprawione ziołami, tabasco, curry i sherry. Drżymy więc i nakładamy sobie kolejną porcję, a one też drżą - bo tak mają w zwyczaju
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.