- Dzwonił do mnie pan spod Berlina. Był gotowy przyjechać do Polski, kilkaset kilometrów, bo jego mama potrzebowała tlenu - mówi fizjoterapeuta i właściciel wypożyczalni sprzętu medycznego z Torunia.
Zakaźniczka z Łodzi zaobserwowała bardzo niebezpieczne zjawisko: - Zamiast szukać ratunku u lekarza, pacjenci z COVID-19 aplikują sobie tlen. Trafiają do nas w skrajnie ciężkim stanie. Nie wszystkich udaje się uratować.
Pomorski Park Naukowo-Technologiczny. "Plany mamy ambitne, już teraz przygotowujemy się do ekspansji na całą Europę" - zapowiadają przedstawiciele gdyńskiej spółki.
Do niedawna najczęściej kupowanym urządzeniem w Polsce były pulsoksymetry. Teraz przygotowujemy się na ciężki przebieg zakażenia, więc producenci koncentratorów tlenu zbijają kokosy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.