W Bydgoszczy zakończyła się dziewiąta edycja festiwalu Przeźrocza. W konkursie "Błysk Oka" jury przyznało dwie równorzędne nagrody główne.
- Nie rozumiem, dlaczego musiałem usłyszeć, że jestem "reliktem PRL-u" i że moje kino już przeminęło - mówi Jan Jakub Kolski, który w rozmowie z "Wyborczą" opowiada o trudnej współpracy z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej.
Producenci siódmej części "Mission: Impossible" zamierzają zniszczyć zabytkowy most z 1906 r. w Pilchowicach. Polscy reżyserzy i reżyserki protestują.
- Po mrocznym "Ułaskawieniu", które obciążyło mnie zmęczeniem i depresją, czuję potrzebę wybrania się do krainy światła - mówi Jan Jakub Kolski. Jego nowy film będzie radosną baśnią dla dzieci i dorosłych.
W programie kilkadziesiąt filmów, znakomici goście, koncerty, spektakle, plener malarski, atrakcje dla dzieci oraz nocne pokazy plenerowe, Festiwal Filmu Muzyki Malarstwa "Lato z Muzami" odbywa się w Nowogardzie po raz 23. Potrwa od 8 do 14 lipca.
Trwa 21. edycja przeglądu filmowego Kino na Granicy. W tegorocznym programie festiwalu organizowanego w Cieszynie i Czeskim Cieszynie przygotowano ponad 190 projekcji polskich, czeskich i słowackich filmów, a także spotkania z twórcami i koncerty....
Jan Jakub Kolski wskrzesza rodzinną legendę. W filmie inspirowanym losami jego dziadków - Anny i Jakuba - śledzimy bolesną tułaczkę rodziców pragnących godnie pochować syna.
- Dziadek zahartował mnie zdaniem, że nic ze mnie nie będzie. To nauczyło mnie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jemu i babci zawdzięczam to, kim jestem - opowiada twórca filmu "Ułaskawienie", Jan Jakub Kolski, podczas rzeszowskiej premiery. Wyprawił...
W środę, 20 lutego, w kinie Zorza odbędzie się premiera najnowszego filmu Jana Jakub Kolskiego pt. "Ułaskawienie". Reżyser będzie gościem premierowej projekcji, a po niej spotka się z widzami. Można kupować bilety na premierę, są w cenie 20 zł....
Złoty Glan, 40 premierowych pokazów, światowej sławy goście. W piątkowy wieczór (23 listopada) rozpoczęło się 23. Forum Kina Europejskiego "Cinergia".
Niko Niakas, jeden z najpopularniejszych toruńskich aktorów, doczekał się swojego filmu biograficznego. Jego premiera odbyła się na festiwalu filmowym Tofifest.
Zdaniem krytyków "Kler" Smarzowskiego zasłużył na Złote Lwy w Gdyni, ale ich nie dostał. Po głośnym werdykcie warto przypomnieć festiwale, na których również byli wielcy faworyci, którzy stali się - czy przez kunktatorstwo jury? - wielkimi...
Tydzień festiwalu w Gdyni spędzony z polskim kinem przeszedł nasze oczekiwania. Trudno było przypuścić, że w tym ustroju, tej epoce, tej sytuacji politycznej polskie kino znów może zabrzmieć tak mocno i sięgnąć po "rząd dusz". Stać się znakiem...
"Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego zwycięzcą 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. I chociaż to o "Klerze" Wojciecha Smarzowskiego - Nagroda Specjalna Jury, ex aequo z "7 uczuciami" Marka Koterskiego - mówiło się na festiwalu najwięcej,...
W sobotę 22 września gala rozdania nagród 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. W tym roku nie było w Gdyni ani jednego dnia bez pokazu znaczącego filmu. Ci, którzy krzyczą: "Pol-ska, Pol-ska!", mogliby się uczyć tej Polski właśnie z filmów...
Jednym z wydarzeń festiwalu w Gdyni okazało się "Ułaskawienie" - powrót Jana Jakuba Kolskiego do Popielaw, a zarazem ściskający za gardło obraz o "żołnierzu wyklętym". I o stracie nie do uleczenia.
Filmy wyreżyserowane przez pochodzących z Wrocławia twórców powalczą o Złote i Srebrne Lwy w konkursie głównym festiwalu filmowego w Gdyni. Do konkursu Inne Spojrzenie zakwalifikował się z kolei film "Monument" w reżyserii wrocławianki Jagody Szelc.
Robię być może najważniejszy film życia - mówi reżyser Jan Jakub Kolski. - Zmierzałem do niego przez lata. Musiałem dojrzeć. Niemczyńska pyta Jana Jakuba Kolskiego: Co pan teraz robi?
"Ułaskawienie" to historia o rodzicach żołnierza opowiedziana z perspektywy ich siedemnastoletniego wnuka. Reżysera zainspirowała historia jego dziadków.
"Ładny świat zobaczyłem w jednej chwili" - mówi Jańcio, główny bohater filmu. I ma rację, Jan Jakub Kolski jest mistrzem w pokazywaniu piękna świata.
Co warto obejrzeć w telewizji w czwartek 10 sierpnia? Polecamy "Serce, serduszko" Jana Jakuba Kolskiego, "Czas apokalipsy" i "Poszukiwaczy zaginionej Arki"
Najpierw były wiejskie dziwadła, magiczny realizm, natura. Teraz Kolski kręci filmy mroczne i ciężkie. "Serce, serduszko" łączy jednak elementy charakterystyczne dla różnych etapów jego twórczości
?Las, 4 rano", najlepszy od lat film Jana Jakuba Kolskiego, powstał w cieniu osobistego nieszczęścia. Uprzedza o tym dedykacja - pamięci córki.
Bajka o facecie, który przewartościowuje swoje życie zaszywszy się w lesie.
W piątek rozpoczynają się zdjęcia do nowego filmu Jana Jakuba Kolskiego. Ekipa filmowa odwiedzi Łódź, Tomaszów Mazowiecki i lasy przy Mikołajowie. Film fabularny powstanie na motywach książki Kolskiego o tym samym tytule.
Zdjęcia do filmu fabularnego "Las. 4 rano" rozpoczną się już 25 września. Kolski wraz z ekipą filmową będzie pracował nad nim w Łodzi, Tomaszowie Mazowieckim oraz w lesie obok Mikołajowa.
Od piątku w kinach "Serce, serduszko" Jana Jakuba Kolskiego. Ryzykowna i bardzo osobista baśniowa opowieść o dziecku mądrzejszym od dorosłych.
"Cisza zawsze mnie wkur..." - mówi na początku filmu Eryk (w tej roli Eryk Lubos), który wraca w rodzinne wiejskie strony. W starym, zapuszczonym domu tli się jeszcze stare życie rodem z dawnych filmów Kolskiego - na ścianach makatki i święte...
- Miłość to szczególna chemia. Albo intensywna i krótkotrwała, albo trwa dłużej, ale jest mniej gwałtowna. I kiedyś się kończy. O Bogu, miłości, szczęściu i śmierci opowiada Jan Jakub Kolski
Liczyłem, że po każdym moim filmie zobaczę świat odrobinę lepszy i odrobinę mądrzejszy. Nie zobaczyłem. TERAZ STAWIAM NA ŻYCIE - rozmowa z reżyserem Janem Jakubem Kolskim
- Denerwują mnie poetyckie figury, które biorą seksualność w nawias. Chcę, żeby widz uwierzył, że ci bohaterowie naprawdę odbywają stosunek płciowy - mówi Jan Jakub Kolski, który nowy film nakręcił w podłódzkich Popielawach. Premiera ?Zabić bobra?...
Od piątku w kinach "Afonia i pszczoły" - nowa, chropowata i zaskakująco mroczna przypowieść Jana Jakuba Kolskiego, który zdaje się mówić, że powrót do idylli z "Jańcia Wodnika" jest już niemożliwy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.