Bardzo brytyjsko zrobiło się pod gdyńskim Muzeum Motoryzacji. Wczoraj zobaczyliśmy tam Astona Martina DB6 - następcę kultowego DB 5 Jamesa Bonda, oraz rzadkiego Jaguara XJ I serii.
Czterodrzwiowe BMW serii GT, Maserati Quattroporte czy Porsche Panamera. Prawie nikt dziś już nie pamięta, że cała ta historia zaczęła się kilkadziesiąt lat temu za sprawą Maserati i Jaguara.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.