Po prawie dwóch latach prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie, które zostało wszczęte po doniesieniu radnych SLD
- Po kontroli CBA zaczęły się pojawiać opinie, że sprawa będzie miała negatywny wpływ na wizerunek i wiarygodność miasta - zeznawał we wtorek Marcin Garcarz, rzecznik prezydenta Wrocławia, w kolejnej odsłonie procesu, jaki miasto wytoczyło CBA.
Nie będzie śledztwa w sprawie ewentualnych nieprawidłowości, jakich podczas kontroli we wrocławskim aquaparku dopuścić się mieli agencji CBA. Decyzja jest prawomocna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.