U Amerykanów sypiają z żonami wspólników, jak Sam Spade, u Anglików biją wszystkich renomą, jak Sherlock Holmes, a u Francuzów grają na saksofonie, jak Nestor Burma. Oto kolejna odsłona naszego cyklu "Lato z kryminałem"
Przynoszą pecha. Zaproszenie ich na wyścigi konne, ślub córki, bal, herbatę skończy się czyjąś śmiercią. Zagadki rozwiązują zwykle w wyższych sferach - tych samych, w których obracali się ich autorzy.
Jeśli Poirot to dla was David Suchet, John Malkovich w tej roli może nie zachwycić. Nie ma fikuśnego wąsa i wielkiego ego, ma za to problematyczną przeszłość i sekret, którymi ortodoksyjnych fanów belgijskiego detektywa albo wkurzy, albo kupi.
Detektyw Herkules Poirot zdaje się nieśmiertelny. Właśnie ukazała się "Zagadka trzech czwartych" - trzecia, po "Inicjałach zbrodni" i "Zamkniętej trumnie", powieść o jego nieznanych dotychczas śledztwach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.