Michael Haneke jest największym mistrzem w tegorocznym konkursie w Cannes. A mistrzom zdarzają się takie filmy: "Happy End" - to resume wszystkiego, do czego Austriak przyzwyczaił widzów. Śladami własnej twórczości poszli też Laurent Cantet i Ruben...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.