Po oskarżeniach o nepotyzm i faworyzowania ojca, prezeska Banku Centralnego Turcji Hafize Gaye Erkan zrezygnowała ze stanowiska. Wcześniej mówiła, że nie stać ją na mieszkanie w Stambule i wyprowadzi się do mamy.
Do ekonomicznego chaosu nad Bosforem już się przyzwyczailiśmy. Teraz Turcja postanowiła przebić prognozy i podnieść stopy procentowe aż do 25 proc.
Prezydent Erdogan podnosi daniny publiczne. Efekt? Turcy stali w wielokilometrowych korkach na granicach z Gruzją i Azerbejdżanem, bo chcieli tanio kupić smartfon.
Turcja podniosła stopy procentowe z 8,5 proc. do 15 proc., odwracając jedną z niekonwencjonalnych polityk gospodarczych prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. To desperackie próby ratowania tureckiej liry, która cały czas traci na wartości
Hafize Gaye Erkan, absolwentka prestiżowego Princeton, została mianowania przez Recepa Erdogana na nową szefową banku centralnego Turcji. - To może być zapowiedź powrotu do bardziej konwencjonalnej polityki gospodarczej - komentują analitycy.
Turecka waluta jest rekordowo słaba. To zasługa dramatycznej polityki gospodarczej, którą prowadził Recep Erdogan, przypieczętowanej już tylko przez wynik wyborów. Teraz gra toczy się o kapitał i inwestycje.
- Ostatecznie rozwiewają się nadzieje na zbliżenie Turcji z Zachodem, porzucenie szalonego, niekonwencjonalnego modelu gospodarczego i powrót do łask międzynarodowych inwestorów - komentują analitycy. W niedzielę Recep Erdogan, który jest u władzy...
W przeddzień wyborów w Turcji spadek wartości liry i polityka monetarna destabilizują warunki prowadzenia biznesu.
Turcja rozpoczęła eksploatację gigantycznych złóż gazu spod dna Morza Czarnego. Dzięki temu w ciągu kilku lat zależne dotąd od importu gazu państwo może zostać znaczącym eksporterem tego surowca do Unii Europejskiej.
Turcja od dłuższego czasu zmaga się z problemami ekonomicznymi. Teraz, gdy zbliżają się kluczowe dla przyszłości państwa wybory, prezydent Recep Tayyip Erdogan będzie próbował je wygrać za pomocą bezprecedensowego wydawania publicznych pieniędzy. A...
Tak fatalnych notowań turecka gospodarka nie miała od ponad dwóch dekad. Inflacja galopuje, a według niezależnych od władzy źródeł już przekroczyła ponad 100 proc. Wzrost cen spowodowany jest m.in. kontrowersyjną polityką finansową tureckich władz,...
Turcy zmagają się z gwałtownie rosnącą inflacją; codziennie obserwują wzrosty cen i osłabianie liry. "Nikt nie pyta, jak sobie radzimy. Ale widać to po tej kolejce".
To, co dzieje się z gospodarką Turcji, powinno być przestrogą dla Polski. Powód? I w Turcji, i u nas mamy rekordowy wzrost cen i osłabienie waluty. Prezes Jarosław Kaczyński już siedem lat temu zapowiadał, że Polska będzie jak Turcja.
Dla Europy kryzys turecki może być zagrożeniem, gdyż ucierpią także zagraniczni inwestorzy i banki. Ale może być też dobrodziejstwem, jeżeli Turcja uzna, że trzeba wrócić do tradycyjnych sojuszy i przyjaciół z NATO i Unii Europejskiej.
Prezydent Turcji o spadek wartości narodowej waluty oskarża "międzynarodowe lobby finansowe", które rzekomo manipuluje lirą. W poniedziałek do Londynu poleciał zaś wicepremier Mehmet Simsek, by odzyskać zaufanie zagranicznych inwestorów.
W połowie czerwca Turcja dostanie po raz pierwszy gaz dostarczany z Azerbejdżanu nowym gazociągiem TANAP. Za dwa lata tą rurą gaz z azerskich złóż na Morzu Kaspijskim ma popłynąć także do Europy.
Turecka flota blokuje platformę wiertniczą włoskiego koncernu Eni, która miała rozpocząć poszukiwania złóż gazu u wybrzeży Cypru. Ale prezydent Cypru Nicos Anastasiades zapowiedział kontynuację poszukiwań.
W piątek rosyjska Duma ratyfikowała umowę z Turcją o budowie gazociągu Turkish Stream, który ma dostarczać rosyjski gaz do Turcji i Europy Południowej, omijając Ukrainę przez Morze Czarne.
Władze Turcji znacjonalizowały główną w tym kraju spółkę handlową Gazpromu. Powód? Zarzut związków z opozycyjnym islamskim kaznodzieją Fetullahem Gulenem - ujawnił dziennik "Kommiersant".
We wtorek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ratyfikował umowę z Rosją o budowie gazociągu Turkish Stream, który będzie omijał Ukrainę przez Morze Czarne.
W zamian za zgodę na budowę z Rosji gazociągu omijającego Ukrainę Turcja dostanie rabat od Gazpromu.
W środę Gazprom wznowi negocjacje z Turcją o budowie przez Morze Czarne gazociągu Turkish Stream. Rozmowy odbędą się przy okazji towarzyskiego meczu piłkarskiego drużyn Rosji i Turcji.
Po represjach Erdogana na dziesiątkach tysięcy żołnierzy, urzędników i nauczycieli przyszedł czas na mniej oczywiste zawody. Czystka kadrowa sięgnęła właśnie analityków giełdowych - donosi "Financial Times".
Informacja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w Turcji zelektryzowała rynki finansowe. Lira potaniała do poziomów jeszcze nigdy niewidzianych.
Po sędziach przyszedł czas na wymianę nieposłusznych dziekanów tureckich uczelni wyższych. Czy prezydent Erdogan dobierze się też do niezależnego banku centralnego? Reaguja agencje ratingowe: S & P właśnie obniżył swoją ocenę.
Nadzorca finansowy tymczasowo zawiesił działalność Banku Asya powiązanego z ruchem Fethullaha Gülena, politycznego wroga numer jeden prezydenta Turcji Erdogana.
Polscy przewoźnicy nie odwołują rejsów do Turcji. Ale samoloty są niemal puste. Turyści rezygnują sami. Lotnisko w Stambule wznowiło w sobotę wieczorem działalność po 24-godzinnej przerwie wywołanej próbą zamachu stanu.
Polscy turyści odpoczywający w Turcji są bezpieczni - zapewniają biura podróży w Polsce. Jednak MSZ "kategorycznie odradza wszelkich podróży do tego kraju do czasu ustabilizowania sytuacji".
Jakie mogą być konsekwencje finansowe próby zamachu stanu w Turcji i czy mogą dotknąć również posiadaczy oszczędności w Polsce? Klienci naszych funduszy inwestycyjnych zainwestowali nad Bosforem setki milionów złotych. Jeśli do poniedziałku sytuacja...
Samoloty kursujące z Lotniska Chopina w Warszawie i katowickiego portu w Pyrzowicach nie zawiesiły rejsów do Turcji. Przestrzeń powietrzna nad kurortami wciąż jest otwarta, nie wiadomo jednak, ilu turystów zrezygnuje z podróży. Jedynie LOT...
Członkowie tureckiego wojska próbują dokonać zamachu stanu - ogłosił w piątek w telewizyjnym wystąpieniu premier Turcji Binali Yildirim, kiedy na ulice Stambułu i Ankary wyjechały oddziały sił zbrojnych. Przed bankomatami w Turcji tworzą się kolejki.
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił tę decyzję po telefonicznej rozmowie w prezydentem Turcji Recepem Erdoganem
Gazprom zadeklarował, że jest gotowy wznowić rozmowy o budowie podmorskiego gazociągu do Turcji. Ta deklaracja padała, gdy niespodziewanie prezydent Turcji przeprosił Putina za zestrzelenie rosyjskiego samolotu.
W środę wieczorem Gazprom ogłosił, że zakończył spór o cenę gazu z siedmioma prywatnymi firmami w Turcji. Z powodu tego sporu od lutego rosyjski koncern ograniczył dostawy gazu do Turcji.
Pomimo burzliwego 2015 roku w Turcji kraj ten osiągnął wzrost gospodarczy taki, jaki planował rząd.
Po ograniczeniu dostaw gazu z Rosji Turcja szykuje się do zwiększenia importu skroplonego gazu. W efekcie na konflikcie z Turcją w tym roku Gazprom może stracić kilkaset milionów dolarów.
Ukraina prowadzi rozmowy o dostawach gazu z Unii Europejskiej do Bułgarii i Turcji. To zmniejszyłoby zależność tych państw od Gazpromu.
W lutym Gazprom ograniczył dostawy gazu do Turcji wysyłane tranzytem przez Ukrainę. Według rosyjskich źródeł to efekt sporu z tureckimi firmami, którym Gazprom nagle odebrał rabaty.
Sytuacja tureckiej turystyki jest coraz trudniejsza. Zamachy terrorystyczne czy konflikt z Rosją wpływają na spadek popularności i niższe wpływy z turystyki do budżetu.
Moskwa nie ustępuje. Pięciogwiazdkowy hotel w stolicy nie może przyjmować nowych gości, a tureckie linie lotnicze mają problemy z uzyskaniem wiz dla swoich załóg
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.