Gdy ratownicy zdjęli z dziewczynki kolorowe śpioszki, zobaczyli szkielet obciągnięty skórą. W wieku pięciu lat Eliza ważyła tyle samo, co gdy opuszczała szpital w wieku sześciu miesięcy
Wystarczy wypadek losowy, choroba, utrata pracy i nagle okazuje się, że nie ma z czego zapłacić rachunków i brakuje pieniędzy na zakupy. W kryzysowej sytuacji można liczyć na pomoc społeczną.
Wodę nosi wiadrami, a za ubikację służy jej rozpadający się wychodek - w takich warunkach żyje 80-letnia pani Wiesława z Brzeziej Łąki pod Wrocławiem. Trwa zbiórka internetowa, by zbudować kobiecie łazienkę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
