Jako 11-latek zaczynał przygodę z garncarstwem. Potem grał w punkowej kapeli, ale stara miłość nie rdzewieje. Dziś jest jednym z największych autorytetów.
Ośrodek Garncarski w Medyni Głogowskiej przeszedł gruntowną rewitalizację za środki unijne i właśnie został oddany do użytku. Można tam pojechać, żeby tylko pozwiedzać albo by wziąć udział w warsztatach.
Jego wazoniki, dzbanki, misy w charakterystyczny falisty deseń zdobiły niejedno mieszkanie. Wystawę o garncarzu Janie Limoncie i jego twórczości można oglądać w Muzeum Etnograficznym w Toruniu.
Naszymi klientami jest na pewno klasa średnia, mieszkańcy miast, który nie tylko chcą mieć funkcjonalne naczynie, ale również cenią, że od początku do końca zrobiła to ręka ludzka, a nie maszyna. Do tego z tak pierwotnego materiału, jakim jest glina...
Krzysztof i Barbara Margolowie prowadzą we wsi Kamionka Wioskę Garncarską. Jako Fundacja Nida, pomogli rozkręcić własne biznesy blisko 2 tys. ludzi. Także tym, którzy po likwidacji PGR-ów stracili pracę. Nie liczyli, ale z funduszy unijnych ich...
Ostatni warsztat w słynącym niegdyś z ceramiki Bolimowie zaprasza chętnych do nauki garncarstwa
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.