Dzięki niani niczym bohaterowie XIX-wiecznej powieści funkcjonowaliśmy z Agatą tak jak przed pojawieniem się dziecka. Doszło do tego, że nawet go sami nie kąpaliśmy. Z Wojtkiem Wieteską, fotografem, rozmawia Beata Łyżwa
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.