Mój pomysł na wolną niedzielę? Spacer po plaży z psem, odpoczynek pod zieloną latarnią morską na Falochronie Zachodnim, a na koniec niedzielny obiad jak u mamy.
- Super miejsce! - nie kryje entuzjazmu Aleksandra o falochronie zachodnim. - Jestem tu dziś po raz pierwszy, jakoś przegapiłam informację, że rok temu falochron stał się dostępny. Przeciekawy widok na statki i Westerplatte, ale największe wrażenie...
Miasto wyremontuje dojście do falochronu zachodniego - atrakcyjnego miejsca spacerowego, z którego roztacza się widok na wchodzące do portu statki. A od maja napijemy się tutaj kawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.