Coraz więcej Brytyjczyków między 50. a 66. rokiem życia nie może znaleźć stałego zatrudnienia na pełny etat. W czasie pandemii to właśnie oni byli najczęściej zwalniani i nadal są widocznie dyskryminowani.
Bez dodatkowych pracowników wydajność i aktywność gospodarcza osłabną. Na celowniku znalazły się osoby przechodzące na wcześniejszą emeryturę. Ale zachęcenie młodych emerytów, aby wrócili do pracy, może być wyzwaniem nie do pokonania.
Otwarte fundusze emerytalne będą mogły inwestować za granicą docelowo do 30 proc. oszczędności przyszłych emerytów - taki plan przedstawił rząd.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.