Po czterech latach przerwy i zwycięskich barażach Górnik Łęczna powrócił do ekstraklasy. Wprawdzie awans stał się faktem, ale jak do tej pory wydaje się, że forma przerosła treść, bo w piłkarskiej elicie łęcznianie zdecydowanie sobie nie radzą.
Potrzebowaliśmy perfekcyjnego kapitana Bartosza Zmarzlika, ale i w końcu lepszej jakości stalowej armii, aby ruszyć z miejsca, wyszarpać pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie. Nasi żużlowcy nieznacznie ogrywają Motor Lublin 47:43. W poniedziałek znów...
W sobotę w Gdańsku dojdzie do meczu na szczycie Ekstraklasy, liderująca w tabeli Lechia podejmie wicelidera Legię Warszawa. - Trochę mnie dziwią głosy niektórych ekspertów, którzy już teraz płaczą, że to będzie kolejne spotkanie na 0:0. Ja myślę, że...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.