Kobiety, które od stycznia chciały zeznawać w sprawie ekshibicjonisty z łódzkich parków, doczekały się wezwań na komisariat. Tymczasem kolejne studentki mówią, że od kilku lat nie czują się bezpieczne w okolicach "Lumumbowa".
- Ustaliłyśmy tożsamość tego człowieka, wiemy, gdzie mieszka, podałyśmy policji wszystko jak na tacy - mówi Anna. I co? Łodzianki wciąż boją się o swoje bezpieczeństwo, bo policja jest bezradna.
- Teraz ten człowiek wie, że jak będzie kolejne zgłoszenie o takim wybryku, to w pierwszej kolejności przyjedziemy do niego - mówi "Wyborczej" Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
- Poświęćcie pół godziny i złóżcie zeznania na komisariacie. Jeśli odpuścicie, to może znowu trafić na kogoś z waszej rodziny, siostrę, żonę czy córkę - apeluje do świadków mąż jednej z ofiar
Mieszkaniec ośrodka wypoczynkowego w wakacyjnej miejscowości na Pomorzu został zatrzymany za onanizowanie się przed małoletnimi dziewczynkami.
Szczupły, opalony, na rowerze, a nagle rozpina spodnie i majta przyrodzeniem. Policja ma ekshibicjonistę na oku.
"Ostrzeżenie dla wszystkich dziewczyn, aby zachowały czujność wracając wieczorem do domów i nie wchodziły z nikim obcym do bloku" - przestrzega na facebookowej grupie Sąsiedzi Rzeszów jedna z mieszkanek Rzeszowa. Twierdzi, że na terenie miasta...
Zdjęcie mężczyzny ubranego tylko w kominiarkę i buty radny miasta Poznania, Przemysław Polcyn otrzymał od kobiety, która około dwa tygodnie temu miała spotkać ekshibicjonistę na jednej z leśnych dróg. Mężczyzna miał grasować w okolicach Smochowic i...
Pan Jacek napisał w liście do redakcji, że nieznajomy mężczyzna pokazywał genitalia jego 8-letniej córce. - Pragnę uczulić wszystkich rodziców, żeby nie puszczali dzieci samych - pisze czytelnik. Policja wyjaśnia sprawę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.