Hollywood zrobiło to kolejnej grze wideo. Kiedy w Nathana Drake'a wciela się Tom Holland, decyzje podejmuje reżyser Ruben Fleischer, a graczom pozostaje odłożyć pady i tylko się przyglądać, "Uncharted" traci większość atutów.
Nabraliście apetytu na "Mortal Kombat" po zwiastunie? Cóż, rozczarujecie się.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.