"Na szkoleniu adopcyjnym wyobrażałam sobie, że naszego przyszłego maluszka urodziła pewnie biedna studentka. Że trafił do domu dziecka. Że gdy mnie zobaczy, wyciągnie rączki w oczekiwaniu na przytulenie. Albo powie: Kocham cię, mamo!". Rozmowa z...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.