W grudniu Mołdawia przestanie kupować gaz z Rosji. Zastąpi go surowcem sprowadzanym od południowych sąsiadów, m.in. z Rumunii. W łeb wzięły plany Moskwy, która przykręcając kurek z gazem, chciała rzucić na kolana prozachodni rząd w Kiszyniowie.
Ursula von der Layen przekonuje, że Unia Europejska bierze pod uwagę wszystkie możliwości, w tym częściowe i całkowite wstrzymanie dostaw rosyjskiego gazu. - Nasza odpowiedź będzie mocna i natychmiastowa - twierdzi przewodnicząca Komisji...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.