Moja córka uczy się, bo chce. Widzę jednak, że jest ambitna, że końcowy wynik ją cieszy, bo wie, że sama na niego zapracowała. I tu powstaje dylemat. Co z tym paskiem na świadectwie zrobić?
Wraz ze zbliżającym się końcem roku szkolnego zza szafy wychodzi czerwony pasek. Doszliśmy do sytuacji, gdzie ci, którzy go mają, czują się winni, a ci bez - zazdrość zamieniają we wrogość.
- Jedna z matek zaproponowała, żebyśmy zrobili składkę i na koniec roku zapłacili uczniom po pięć złotych za każdą piątkę. Myślałem, że tylko sklepy wpadają na tak durne pomysły. Dla mnie to kompletne szaleństwo - opowiada ojciec licealisty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.