Słyszę o pomyśle rządzących dotyczącym wprowadzenia podatku dla osób bezdzietnych. Jestem osobą samotną. Za pół roku kończę 30 lat i nigdy nie byłam w prawdziwym związku. To nie jest mój wybór.
Rząd w końcu przyznał, że z powodu obniżenia wieku emerytalnego firmom będzie brakować pracowników, a ZUS składek. Znalazł więc potencjalne rozwiązanie - dodatkowe opodatkowanie osób bezdzietnych.
Ha, ha, bykowe dla Kaczyńskiego. Boki zrywać. Tak, ale przede wszystkim z tych, których bykowe bawi.
Cała Polska śmieje się z rządowego pomysłu na bykowe, które w Niemczech nie budzi ubawu - bezdzietni po prostu je płacą. Kwestia leży w tym, jak podchodzimy do solidarności społecznej. Osoby bezdzietne w całej Europie już teraz płacą znacznie wyższe...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.