Pierwszy raz od 13 lat, czyli odkąd zostałam mamą, wyjechałam w daleką podróż bez dzieci. Gdy rozmawiałam ze znajomymi przed wyjazdem, większość spontanicznie pytała: "A jak sobie chłopcy poradzą bez ciebie?".
W Szwecji ludzie w tłumie się rozsuwają, żeby nie potrącić dziecka. W Polsce mają pretensje, że biega po sklepie, a oni je mogą najechać wózkiem. No nie wiem, to może patrz przed siebie i nie najedź?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.