Bradobrey to największa sieć barbershopów w Ukrainie. Teraz zaczęła swoją działalność w Polsce. Pierwszy lokal powstał w Bydgoszczy.
Fryzjerzy przekształcili to, co kiedyś było stacjonarną, monotonną pracą ze skromnym wynagrodzeniem w profesję o sześciocyfrowych pensjach, ekscytujące podróże oraz wgląd w świat celebrytów.
Przy ul. Targowej w Sosnowcu otwiera się w poniedziałek (6 lutego) Garsoniera Golibrody. To będzie rodzinne przedsięwzięcie w stylu retro.
- Bardzo zależało nam, żeby zrobić coś oryginalnego. Nie chodziło nam tylko o to, żeby stworzyć salon fryzjerski - mówi współzałożyciel unikatowego barbershopu w wagonie tramwajowym. Nie udało się. Zakład będzie działał tylko do końca tego tygodnia.
- Brakuje nam na mapie Poznania miejsc, które nawiązywałyby do kultury i historii tego miasta. Chcemy, żeby zmienił to nasz salon - mówi współwłaściciel nowego barbershopu.
Barberzy z sosnowieckiego Blade & Glory otworzyli kolejny salon w Sosnowcu. Lokal na ul. Klimontowskiej to największy barber shop w regionie. Znalazł się w nim także kącik muzyczny.
Natalia Lietz otwiera trzeci salon fryzjerski. Ttym razem jest to barber shop. Do lokalu wstęp mają tylko mężczyźni.
Nic to nowego: ciało ludzkie, choć na co dzień wydaje nam się zupełnie zwyczajne, jest przedziwne. Dopiero kiedy coś się w nim na przykład złamie, coś zaczyna szwankować, zdajemy sobie nagle sprawę, jak złożony to mechanizm i jak zmienny.
- W latach 60. każdej soboty już od samego rana w zakładzie ustawiał się sznurek klientów. Wszyscy z lekkim zarostem, prosto pod brzytwę, do golenia! - wspomina Andrzej Czernek, który strzyże i goli mężczyzn w zakładzie Rococo w Gdyni. Moda na...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.