Na długiej liście były środki przeciwbólowe, przeciwlękowe, antydepresyjne i uspokajające, które Avicii stosował przez minione lata. Chciał, by odtrucie poszło szybko, jak oderwanie plastra. To była historia bez happy endu - wielki gwiazdor muzyki...
Rodzina światowej sławy DJ-a Tima Berglinga, znanego jako Avicii, trzy dni po pierwszym oświadczeniu wydała w czwartek drugie. 20 kwietnia poinformowała o śmierci Avicii. W drugim oświadczeniu sugeruje, że artysta odebrał sobie życie.
Małgorzata Fiebig, carillionistka z Gdańska, na dzwonach wieży katedralnej w holenderskim Utrecht zagrała "Wake Me Up", "Without You" i "Hey Brother". W ten sposób oddała hołd zmarłemu w piątek DJ-owi Avicii.
Jeden z najbardziej znanych DJ-ów na świecie Tim Bergling, znany jako Avicii, nie żyje. Został znaleziony martwy w Muskacie (Oman) w piątek po południu lokalnego czasu - podaje serwis "Variety". Muzyk miał 28 lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.