Hotel w otoczeniu przepastnej zieleni, na prowincji, oddalony od wielkich miast, może tętnić życiem przez okrągły rok, a nie tylko podczas wakacji i wiosenno-jesiennych słonecznych weekendów.
- Jesteśmy porządnymi ludźmi, tylko czasem trochę się gubimy. Cały czas wierzę w człowieka, w jego godność i potęgę, a także w to, że zachowa się po prostu przyzwoicie i nie zgodzi się na zło - mówi wyborcza.biz Władysław Grochowski, właściciel...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.