Jak wyglądała niegdyś polska wieś? Charakter przeszłości i panujące w konkretnych regionach tradycje najlepiej oddają skanseny. Dzięki projektowi "Skansenova" możemy oglądać dziewięć obiektów zlokalizowanych w Małopolsce.
Wizerunki i prace 50 dawnych, nieżyjących już, artystek ludowych pochodzących z "malowanych wsi" w regionie tarnowskim można oglądać na wystawie w Muzeum Etnograficznym w Tarnowie.
- Bardzo ważne jest ciasto. Trzeba je dobrze wyrobić. Pierogi podawane są na kolorowych talerzach malowanych w kwiaty - mówi pani Wanda Chlastawa, dyrektorka Domu Malarek na Zalipiu.
Tu niemal każda chata, zagroda i psia buda jest pomalowana w kwiatki. Malarki z Zalipia nie przepuściły nawet pijalni piwa i remizie ochotniczej straży pożarnej.
Zalipie to niewielka wieś w Małopolsce. Popularność przyniosły jej pięknie malowane chaty. Nawet studnie, płoty i inne elementy małej architektury mają misternie wymalowane kwiatowe wzory.
To niezwykła wieś. Niemal każdy budynek zdobią tu motywy kwiatowe - tradycja malowania domostw trwa od pokoleń. Nic dziwnego, że miejsce to przyciąga turystów z kraju i z zagranicy. Teraz jest dodatkowa okazja: 21-23 czerwca w Zalipiu odbędzie się...
Po ponadrocznej przerwie znów można zwiedzać słynną Zagrodę Felicji Curyłowej w Zalipiu. Przerwa była spowodowana remontem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.