Chwaliła Hitlera, regularnie chodzi do "kontrowersyjnej świątyni" i twierdzi, że w wyniku katastrofy elektrowni atomowej w Fukushimie nikt nie umarł. A mimo to Sanae Takaichi ma szanse na zostanie pierwszą premierką Japonii
Premier Japonii Yoshihide Suga 3 września zapowiedział, że nie wystartuje w wyborach na szefa partii i tym samym nie będzie mógł zostać wybrany na szefa rządu w wyborach na jesieni.
Poparcie dla rządu Yoshihide Sugi spadło w Japonii po igrzyskach olimpijskich do 35 proc. To najniższy poziom od czasu objęcia przez niego władzy we wrześniu ubiegłego roku.
Nowy premier Japonii odrzucił kandydatury kilkorga naukowców do krajowej rady ekspertów. Niechciani specjaliści wielokrotnie wcześniej krytykowali działania rządu. Pierwszy raz w historii rady doszło do takiej sytuacji.
Japoński rząd kolejny rok z rzędu zwiększa wydatki na obronność. W 2021 roku mają wynieść ponad 5,4 bln jenów (ponad 51,6 mld dolarów).
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.