Sąd Rejonowy w Kościerzynie, który zajmował się sprawą ogrodzonego płotem jeziora Wielkie Oczko, odesłał sprawę do rozpatrzenia przez prokuraturę. To znaczy, że będzie ona traktowana jak przestępstwo, nie wykroczenie.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku wszczęła postępowanie z urzędu w sprawie jeziora Wielkie Oczko, które prywatny właściciel otoczył płotem, odgradzając zwierzęta od dostępu do wody. Wyciął też drzewa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.