Pracujący w porcie Veracruz w Meksyku Paco niespodziewanie spotkał w nocy dziewięciu chudych czarnoskórych mężczyzn, przemoczonych, z ranami wyglądającymi jak ślady chłosty. - Jesteśmy z Dominikany. Pomóżcie, nie jedliśmy od tygodnia. Nie wydajcie...
Tam, gdzie koty domowe wypuszcza się samopas poza domem, w którym mieszkają, tam masowo giną gady, ptaki i inne dzikie zwierzęta. Właśnie dostaliśmy na to nowe dowody.
Potężne mury i bastiony niegdyś broniły Campeche przed piratami, dziś chronią zabytkowe centrum
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
