Ruch Chorzów przebudził się w świetnym stylu. Po czterech kolejnych porażkach w lidze niebiescy zdemolowali Koronę Kielce (4:0). Niebiescy ostatni raz wygrali w takich rozmiarach pięć lat temu z ŁKS-em Łódź.
- Po tym meczu najlepszym komentarzem byłoby milczenie - rozkłada ręce trener Tomasz Wilman. Jego Korona Kielce przegrała w Krakowie z Cracovią aż 0:6.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.