Album "The Tortured Poets Department" był jak koło ratunkowe. Żadnego z poprzednich nie potrzebowała stworzyć tak bardzo, jak tego. "W pewnym sensie przypomniałam sobie, dlaczego pisanie piosenek jest czymś, co faktycznie prowadzi mnie przez życie"...
Na "The Tortured Poets Department" kilka gorzkich słów usłyszą nie tylko byli Taylor Swift, ale i najwierniejsi fani artystki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.