Wyjaśniła się przyszłość Marka Sierockiego. Dziennikarz muzyczny zniknął z "Teleexpressu", ale nie znika z telewizji publicznej.
W mediach na świecie cenionymi prowadzącymi są ludzie z doświadczeniem i kompetencjami, z siwizną i ze zmarszczkami. Posłanka Pamuła najwyraźniej tego nie wie.
Marek Sierocki nie tylko zostaje w telewizji publicznej, ale ma dostać nowy program.
Dziennikarz był gospodarzem programu przez 25 lat. Odszedł w 2016, po objęciu stanowiska prezesa TVP przez Jacka Kurskiego. W czwartek, po ponad 7 latach, wrócił.
Chcemy robić naprawdę normalną, bezstronną, uczciwą telewizję. Zresztą proszę zauważyć, że nawet jeśli z ust różnych komentatorów padają zarzuty pod adresem TVP, to w zasadzie nie ma głosów, że "19.30" jest nieobiektywna - mówi Grzegorz Sajór, szef...
Maciej Orłoś powrócił w czwartek, 4 stycznia, jako prowadzący "Teleexpress". Po siedmiu latach i czterech miesiącach.
"To nie kwestia czy, ale kiedy" - mówił niedawno w rozmowie z Wyborcza.pl Maciej Orłoś, komentując doniesienie o powrocie do "Teleexpressu". To już wiemy.
Dziennikarz muzyczny Marek Sierocki został zwolniony ze współpracy z Telewizją Polską. Przez 37 lat był jednym ze współtwórców "Teleexpressu", gdzie odpowiadał za segment poświęcony muzyce popularnej.
Maciej Orłoś o powrocie do "Teleexpressu" mówi nie "czy", ale "kiedy". I zdradza, że przez lata nie oglądał programu, by nie czuć "złości, współczucia i zdziwienia, że jak tak można".
Dwie firmy złożyły oferty w przetargu na modernizację studia B Telewizyjnej Agencji Informacyjnej w budynku przy placu Powstańców Warszawy. Na tę inwestycję Telewizja Polska zamierza wydać 9,47 mln zł.
"Teleexpress" został liderem programów informacyjnych. W tyle zostawił zarówno "Wiadomości" TVP, jak i Fakty TVN. W maju "Teleexpress" oglądało średnio 3,08 miliony widzów. Program po raz pierwszy został wyemitowany w 1986 roku. Maciej Orłoś jest...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.