- Jesteśmy bardzo rozczarowani - mówią przedstawiciele klubu siatkarskiego Stocznia Szczecin, który w czwartek przegrał proces ze Stocznią Szczecińską. Klub domagał się 9,3 mln zł twierdząc, że stocznia nie wywiązała się z umowy sponsorskiej.
Dwaj czołowi politycy PiS ze Szczecina mieli rekomendować państwowej Stoczni Szczecińskiej sponsorowanie szczecińskich siatkarzy. Tak wynika z zeznań, jakie przed sądem złożył Andrzej Strzeboński, były prezes Stoczni Szczecińskiej. Inwestycja w...
Klub siatkarski Stocznia Szczecin kontra Stocznia Szczecińska. W czwartek przed szczecińskim sądem okręgowym zacznie się proces z "odbudową przemysłu stoczniowego" w tle.
Kierująca Stocznią Szczecińską Małgorzata Jacyna-Witt kategorycznie zaprzecza, by spółka zobowiązała się do finansowania gwiazd siatkówki. To odpowiedź na ujawniony w środę pozew klubu Stocznia Szczecin, która domaga się od byłego sponsora ponad 9...
Klub informuje, że to tylko część roszczeń. Zapowiada kolejne. Małgorzata Jacyna-Witt, która pełni obowiązki prezesa spółki Stocznia Szczecińska, odpowiada, że klubowi żadne pieniądze się nie należą i że to on powinien oddać przedsiębiorstwu 100...
Upadła siatkarska Stocznia Szczecin wysłała do urzędu miasta sprawozdanie, w którym rozlicza się z otrzymanej od miasta dotacji. Czy nieistniejący klub powinien oddać część pieniędzy?
Kibice zgłaszają się po pieniądze za karnety, a w magistracie zastanawiają się, czy upadły klub nie powinien zwrócić części otrzymanej dotacji.
Najważniejszym wydarzeniem kończącego się roku w szczecińskim sporcie miał być jubileusz 70-lecia piłkarskiej Pogoni. Przyćmił go jednak spektakularny upadek siatkarskiej Stoczni.
Były trener upadłej siatkarskiej Stoczni Szczecin Michał Gogol na bezrobociu spędził zaledwie kilka dni. We wtorek został nowym szkoleniowcem Indykpolu AZS-u Olsztyn.
Siatkarski klub Stocznia Szczecin pada na łopatki, nie mogąc doczekać się, jak twierdzi prezes klubu, pieniędzy m.in. od swojego sponsora tytularnego, czyli Stoczni Szczecińskiej. Nie mogło być inaczej, bo wszystko było oparte na stoczniowych...
Siatkarze Stoczni Szczecin dziś zostali wycofani z rywalizacji w PlusLidze, a dotychczasowe wyniki tej drużyny zostały anulowane.
Konstruowanie budżetu to autonomiczne decyzje każdego sportowego klubu, a o astronomicznych kontraktach dla gwiazd dowiadywaliśmy się z mediów - oświadczeniem tej treści gmina Szczecin protestuje przeciwko obwinianiu jej za fatalną sytuację...
Klub nie jest w stanie zapewnić nawet podstaw funkcjonowania drużyny, nie mówiąc o organizacji kolejnych spotkań ligowych - ogłosił w czwartek Jakub Markiewicz, prezes Stoczni Szczecin
Siatkarski klub Stocznia Szczecin domaga się od swojego sponsora tytularnego, Stoczni Szczecińskiej, co najmniej kilku milionów złotych - wynika z nieoficjalnych informacji "Wyborczej". W poniedziałek ma dojść do rozmów prawników obu stron.
Jeśli siatkarska Stocznia Szczecin do 14 grudnia nie przygotuje rzetelnego planu naprawczego i nie zacznie wprowadzać go w życie, Polska Liga Siatkówki rozpocznie procedurę wykluczenia klubu z PlusLigi.
W pięciu w siatkówkę grać się nie da, a w zespole Stoczni Szczecin, który jutro miał zagrać z Chemikiem, zostało pięciu zawodników. Klub zwrócił się o przełożenie sobotniego meczu w Bydgoszczy.
Siatkarska Stocznia Szczecin przełoży dwa najbliższe spotkania ligowe, ale nie wycofa się z rozgrywek. Teraz musi skompletować nową drużynę i spróbuje dokończyć sezon. Wdraża wariant oszczędnościowy.
Siatkarska Stocznia Szczecin wciąż trzyma kibiców i zawodników w niepewności, ale w czwartek już na pewno wszystko się wyjaśni. Jest szansa, że zespół nie zostanie rozwiązany i będzie dalej grał w PlusLidze.
Prezes Stoczni Szczecin Jakub Markiewicz w środę spotka się z przedstawicielami Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W Warszawie zapadną ostateczne decyzje odnośnie do przyszłości klubu w PlusLidze.
- Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Dzieją się totalnie niepoważne rzeczy - mówi rozgoryczony kapitan siatkarskiej Stoczni Szczecin Łukasz Żygadło.
Kontuzja Mateusza Masłowskiego może mieć poważniejsze skutki niż na początku się wydawało. Możliwe, że Masłowskiego będzie czekał zabieg, który wykluczy go na dłuższy czas z gry. W takiej sytuacji Asseco Resovia będzie potrzebować polskiego libero....
- Będziemy walczyć do końca - zapewnia prezes Stoczni Szczecin Jakub Markiewicz, ale sytuacja klubu jest dramatyczna. Przyszłość tego siatkarskiego projektu rozstrzygnie się w ciągu kilku najbliższych dni.
Zadłużona wobec zawodników i sztabu szkoleniowego siatkarska Stocznia Szczecin walczy o przetrwanie. Zespół prawdopodobnie wyjdzie na parkiet w spotkaniu z Treflem Gdańsk, być może nawet w silnym składzie.
Siatkarze Stoczni Szczecin co prawda ostatecznie pojechali na mecz do Katowic, ale zbyt wiele na Górnym Śląsku nie zdziałali. Przegrali z miejscowym GKS-em 1:3 i nie wskoczyli na trzecią pozycję w ligowej tabeli.
Zawodnicy i sztab szkoleniowy Stoczni Szczecin w pełnym składzie rozegrają sobotnie spotkanie z GKS-em Katowice w stolicy Górnego Śląska. Wcześniej istniała obawa, że zbojkotują mecz, ponieważ dostali wypłaty tylko za jeden miesiąc.
Stocznia Szczecin ma poważne zaległości finansowe wobec zawodników. Pojawiły się nawet głosy, że siatkarze się zbuntują i nie pojadą na sobotnie spotkanie z GKS-em Katowice.
- Jestem szczęśliwy, bo wygraliśmy z zespołem, który w tym sezonie zajdzie bardzo daleko - cieszy się trener Stoczni Szczecin Michał Gogol.
Siatkarze Stoczni Szczecin błyskawicznie wyciągnęli wnioski z ostatniej porażki w Zawierciu i sprawili swoim kibicom miły prezent. Ograli w Netto Arenie Czarnych Cerrad Radom 3:1.
To będzie jeden z ważniejszych sprawdzianów Stoczni Szczecin w pierwszej części sezonu. W niedzielę o godz. 17.30 nasi siatkarze zagrają w Netto Arenie z Cerradem Czarnymi Radom.
Po serii koncertów przyszedł zimny prysznic. Siatkarze Stoczni Szczecin przegrali na wyjeździe z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie 0:3. To bardzo niemiła niespodzianka.
Siatkarze Stoczni Szczecin wygrali czwarty mecz z rzędu. Pokonali w Netto Arenie Onico Warszawa 3:1 i wskoczyli na trzecie miejsce w ligowej tabeli.
Siatkarze Stoczni Szczecin odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu. Ograli na wyjeździe Cuprum Lubin 3:0. W drugiej partii pozwolili rywalom na zdobycie zaledwie 10 punktów.
- Ta liga jest szalona i nieprzewidywalna. Rywale nie będą nam oddawać punktów za darmo - tonuje nastroje trener Stoczni Szczecin Michał Gogol. Jego zespół w sobotę o godz. 20 zagra na wyjeździe z Cuprum Lubin.
"Nie możemy oprzeć się wrażeniu, że informacja pojawiła się w tym konkretnym momencie nieprzypadkowo" - czytamy w oświadczeniu Stoczni Szczecin. Klub odniósł się do medialnych spekulacji.
Asseco Resovia Rzeszów przegrała w Szczecinie z miejscową Stocznią 0:3 w meczu czwartej kolejki PlusLigi. Rzeszowianie nie wygrali w tym sezonie jeszcze spotkania i mają tylko jeden punkt na koncie. To spowodowało, że klub zdecydował się zwolnić...
Piłkarze Pogoni w sobotę pokonali u siebie 3:0 Lecha Poznań, a w niedzielę kolejne 3:0 dołożyli siatkarze Stoczni. W wypełnionej Netto Arenie nie dali szans Asseco Resovii Rzeszów.
Terminarz nie oszczędza siatkarzy Stoczni Szczecin, którzy na początku sezonu muszą zagrać ze wszystkimi najsilniejszymi klubami polskiej siatkówki. Zespół Michała Gogola w niedzielę o godz. 20 zmierzy się w Netto Arenie z Asseco Resovią Rzeszów
Jeśli siatkarze Stoczni Szczecin będą grali tak dalej, to kibice szybko zapomną o ubiegłotygodniowym falstarcie. Podopieczni Michała Gogola dali koncert i pokonali na wyjeździe Jastrzębski Węgiel 3:0.
- Głowy do góry, pełna koncentracja i jedziemy na trudny teren - mówi atakujący Stoczni Szczecin Bartosz Kurek. Nasi siatkarze w niedzielę o godz. 14.45 zagrają na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem.
Miało być wielkie święto siatkówki i rekompensata za niedzielną awarię oświetlenia w Netto Arenie, a jest falstart. Kilka zrywów to było zdecydowanie za mało, żeby urwać przynajmniej seta tak klasowej drużynie jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle....
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.