Pięć miesięcy od wbicia pierwszej łopaty na nowo budowanym obiekcie piłkarskim przy Okrzei można podziwiać już jego szkielet. - Zabójcze tempo? No, nie wiem. Musimy patrzeć na to, że zostały nam cztery miesiące do końca - uśmiecha się Grzegorz...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.