Białystok. Mieszkańcy Skorup raczej mogą spać spokojnie. Obok ich domów na Kujawskiej i Gospodarskiej bloki nie wyrosną.
W wykopach pod bloki ciągle stoi woda. Nic dziwnego, że deweloper stale ją wypompowuje. Tylko czy ma prawo wypuszczać ją do studzienek kanalizacji deszczowej? - zastanawiają się mieszkańcy białostockich Skorup.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.