Podstawą serialu jest nagrodzona Pulitzerem książka. Za kamerą koreański geniusz, w obiektywie uchodźcy z Wietnamu. Wśród nich szpieg Wietkongu, a obok Robert Downey Jr. w czterech różnych (choć równie paskudnych) rolach. Jeśli to was nie...
To już ostatnia partia skomplikowanej gry pomiędzy agentką służb specjalnych a płatną zabójczynią. O czwartym sezonie "Obsesji Eve" mówią główne bohaterki: Sandra Oh i Jodie Comer.
Pierwsza kobieta na tym stanowisku, do tego azjatyckiego pochodzenia. W końcu została doceniona czy po prostu nikt inny nie chciał się zająć bałaganem, który zapanował na jej wydziale? Nowa "Pani dziekan" nie ma łatwo.
Kiedyś mordowała bez mrugnięcia okiem, i do tego świetnie się przy tym bawiła. W trzeciej serii "Obsesji Eve" płatna morderczyni z Rosji zaczyna pokazywać ludzką twarz. Pytanie, czy to dobrze.
- W serialu "Obsesja Eve" podoba mi się to, że moja bohaterka przyjmuje zupełnie inny punkt widzenia niż chociażby Hugo, czyli młody, biały, uprzywilejowany mężczyzna - mówi Sandra Oh w wywiadzie dla "Wyborczej".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.