"Armand" pokazuje, jak łatwo przychodzi nam wydawanie sądów, gdy tylko padnie oskarżenie. Nawet jeśli sprawa dotyczy 6-latków.
W dramacie "Armand" (w kinach od 11 października) Renate Reinsve gra matkę, którą wezwano do szkoły, bo jej sześcioletni syn zrobił coś okropnego. Tyle wie. Kolejne sceny to przeciąganie liny pomiędzy kilkoma bohaterami, których łączy więcej, niż...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.