Jestem właśnie po lekturze artykułu 'Nie pytaj o '. Siedziałam długo i zastanawiałam się, nad pytaniami, które mnie denerwują i doszłam do wniosku, że jednak więcej jest tych, które nigdy nie padają, a które bardzo chciałabym usłyszeć Bardzo
O tym, jak ważne są pytania w naszym życiu (i te zadane, i te niezadane), pierwszy raz zaczęłam myśleć mniej więcej 4 lata temu, kiedy obwieściłam światu, że się rozwodzę
Najbardziej nie lubię tych pytań, które w podtekście zakładają, że moje życie jest z góry ustalonym przez społeczeństwo schematem
Cóż za ulga, że nie jestem sama, że nie tylko mnie denerwują pytania o... więc nie pytaj mnie o:
Na podejmowanie dobrych decyzji nigdy nie jest za późno
Pewien mój starszy kolega, nie dbając o kulturalne reguły ani o to, co ktoś o nim pomyśli, zadaje wszystkim napotkanym osobom bezceremonialne pytania, często wprowadzające pytaną osobę w stan zakłopotania i konsternacji
Przecież to zawsze ja starałam się być na czas, przygotowana tylko dla niego, w dobrym momencie leżeć i pachnieć, w wysprzątanym domu, z blachą kuszących, maślanych ciasteczek. Sądziłam, że tak powinno być
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.