Oskarżony o handel ludźmi, przestępczość zorganizowaną i przemoc seksualną Sean "Diddy" Combs z aresztu próbuje kontaktować się z rodziną i świadkami, by wpływać na decyzję sądu w jego sprawie.
"Chcemy oddać głos tym, którzy do tej pory go nie mieli" - tak twórcy zapowiadają produkcję, którą pokaże Netflix.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.