- Jak zrozumiałam, że za błędy odpowiada moja głowa, to wszystko potoczyło się inaczej - mówiła Iga Świątek w rozmowie z reporterem Eurosportu. W sobotę 18-letnia Polka pokonała Mónicę Puig 0:6, 6:3, 6:3 i awansowała do IV rundy wielkoszlemowego...
W pierwszym secie Iga Świątek była kompletnie bezradna, lecz później rozkręcała się z gema na gem. Pokonała Portorykankę Monicę Puig 0:6, 6:3, 6:3 i jako trzecia Polka w historii awansowała do IV rundy Rolanda Garrosa.
Polka w debiucie pędzi przez Rolanda Garrosa jak TGV. W III rundzie zmierzy się z zawodniczką, która też nie ma lekkiej ręki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.